Życie na ziemi istniało dużo wcześniej, niż pojawili się ludzie. Rządziły wtedy jedynie prawa natury, wygrywał większy, silniejszy, bardziej sprytny. Organizmy, żeby przetrwać, wykształciły naturalne mechanizmy obronne. Wtedy tak jak i dzisiaj na ziemi zdarzały się kataklizmy, powodzie, pożary, ale ich przyczyną była natura, która sama regulowała rytm i tempo życia.
Dzisiaj o tym wszystkim decyduje człowiek, a najczęściej jego nieodpowiedzialna i destrukcyjna działalność, która niestety jest niszczycielska dla większości gatunków na ziemi, dla człowieka też.
Kto popsuł nasz dom?
Na szczęście żyjemy w czasach, w których człowiek zrozumiał, że równowaga w przyrodzie jest niezbędna do przetrwania życia na ziemi. Być może brzmi to, jak slogan, ale naprawdę życie na ziemi jest zagrożone. Oczywiście nie dla nas, nie dzisiaj. Ale dla naszych dzieci, dla wnuków, prawnuków za dziesiątki lat życie na ziemi może przestać istnieć.
Dzięki temu, że z roku na rok wzrasta poziom powszechnej wiedzy na temat potrzeby ochrony środowiska, życie na naszej planecie staje się lepsze.
Jeszcze dużo pracy czeka człowieka, żeby odbudować to, co zostało zniszczone. Ale na stan naszej planety pracowaliśmy całymi pokoleniami, przez tysiące lat. Brudne kopalnie, zanieczyszczone rzeki, morza i oceany, kopcące elektrownie, chemia w rolnictwie, wycinka lasów, nieodpowiedzialna regulacja cieków wodnych. Wszystko to spowodowało, że dzisiaj musimy mierzyć się z tropikalnymi suszami, pożarami, powodziami, brakiem śniegu w zimie. Strasznie to smutne. Na szczęście człowiek wyciąga wnioski i się uczy, dzięki temu powstają alternatywne (czyste źródła) źródła energii, oczyszczalnie ścieków, czyste rolnictwo. Nauczyliśmy się jak gospodarować odpadkami, przetwarzać je i odzyskiwać. Nauczyliśmy się, że trzeba dbać o każdy skrawek naszej planety, że trzeba sadzić drzewa, dbać o pszczoły, pozwolić rosnąć nie tylko trawie, ale chwastom też. Nauczyliśmy się tego, że każde życie na ziemi jest ważne czy to pająk, mrówka, żyrafa, słoń czy człowiek, każdy w ekosystemie ma jakąś rolę do odegrania.
Projekt ekologiczny „Tu Planeta” to nauka dla uczniów z powiatu piaseczyńskiego, jak dbać o naszą zieloną Ziemię. Dzięki niemu młodzi ludzie mają szansę dowiedzieć się, jak można zadbać o przyszłość naszej planety.
Czy jest jeszcze nadzieja?
Nie jest jeszcze za późno, czasu mamy mało, ale jeszcze trochę mamy. Ale żeby osiągnąć jakikolwiek rezultat wszyscy, absolutnie wszyscy musimy wziąć się do pracy. Nie ma ustępstw. Wszyscy dzisiaj decydujemy o tym, w jakim świecie za kilkadziesiąt lat będą żyły nasze dzieci. Dlatego segregujmy śmieci, oszczędzajmy wodę, unikajmy plastiku, jak tylko możemy, zrezygnujmy z samochodu, rowerem też da się sporo spraw załatwić, ograniczmy niebezpieczną i zbędną chemię w naszym życiu. Jeśli choć trochę każdy z nas włoży wysiłku do dbania o naszą planetę, powoli odbudujemy to, co zniszczyliśmy.
Pora wziąć się do pracy, zatem DO DZIEŁA!!!!!